Motto na dziś


Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zrozumiem.
Konfucjusz

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Roślinna logika...


Dziwne to - zawsze tak przeciwna obecności ludzi wszędzie i za wszelką cenę, fejsom, klasom i twitowaniu, sama "zawiesiłam się" w sieci. O tempora, o mores! :-)
Ale ja chcę nie o tym....Weekend zimowy - ogród zabielił mi się pięknie, biel, słoneczko i skry od śniegu wszędzie, widok z kuchennego okna powalił mnie na kolana, jak wstałam to się okazało, że to lumeny odbijające się od śniegu walnęły mnie po oczach... Hurra , wreszcie światło po tych burych dniach! I co zrobiłam? Poszłam wybiegać psy do lasu? Siadłam choć owinięta kocykiem na tarasie, z herbatką? Nie. Zamknęłam w pokoiku i dawaj trzaskać szkatuły, potem nie wiedzieć kiedy zrobiła się 15:00, teraz to już przecież prawie noc. Weź tu z babami, zamiast na powietrze wyjść, cieszyć się ze światła, to jęczałam, że zimno i że przez okno też dobrze widać. A jak mało mam światła to buczę, że ciemno.  Kobieca logika.... I chyba też taka trochę roślinna...Aby do lata...
A szkatuły, pudełka i takie tam zrobiłam ...
 i makowe chowadełko, tylko jeszcze szklane różowe paciorki dodam..... jutro...
Pozostałe schną, czekają na tasiemki i trzymadełka. Będą gotowe ... jutro.... :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz