Motto na dziś


Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zrozumiem.
Konfucjusz

wtorek, 15 stycznia 2013

Szarość widzę...

Tak się zastanawiałam, dlaczego moje decoupage i szydełkowe prace takie w szarościach utrzymane... Zaglądam na inne blogi, a tam róże, fiolety, czerwienie ... u mnie... .szaro....
Wiem jednak skąd to mam, wystarczy przez okno popatrzeć ...


Zwykle w sadzie drzewa mają liście... a i staw sąsiada tez nie jest białą plamą.....
Nawet Kot jest czarny! (pisany z dużej litery nie za względu na szacunek, ale na nazwę własną :-) - zwany też rzadziej Ryśkiem lub Ryszardem). Ugniata mi nowe poduszki ....


 Mam nadzieję, że za męczenie zwierząt mi się nie dostanie, bo podczas błyskania fleszem Rychu był uprzejmy się obudzić.


Zmierzył mnie wzrokiem niezbyt przyjaznym, jakby mówił: "Zamiast mi przeszkadzać też byś się położyła i przespała zimę..." Co niniejszym zamierzam.


2 komentarze:

  1. Ja lubię szarości,przynoszą ukojenie, za oknem wcale nie jest tak źle. Wymiziaj tego swojego kocura po brzusiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodnie z życzeniem, brzucho Kota wymiziane :-))

      Usuń